wtorek, 3 listopada 2015

Baskinka - tak czy nie?

Wczoraj mogłam się trochę odstawić, więc poszalałam. Postawiłam na połączenie baskinki, koronkowo-perłowego kołnierzyka i luźnego upięcia z obcasami, skórzanymi spodniami i ćwiekową opaską. Co z tego wyszło, sami zobaczcie, mnie się podobało, mimo że ubierałam się po ciemku (wywaliło mi korki, a spieszyłam się dość i nie miałam czasu wyłazić na klatkę :D)

Zdjęcie robiłam bardzo późno po powrocie do domu, także jakość R.I.P. [*] Ale kiedyś niewątpliwie powtórzę ten zestaw w znacznie lepszym świetle:





Wiem, że w zestawie sporo się dzieje, ale według mnie nie przytłacza mojej postaci. Jednak to tylko moje zdanie, chętnie poznam inne :D

3 komentarze:

  1. Ajj Dzaga z Ciebie Kajka co tu dużo mówić ;)
    Ja bym tylko zrezygnowała z tego kołnierzyka, bo o ile ćwieki, baskinka spodnie i buty do siebie pasują to ta koronka mi się gryzie ;)
    Zostawiła bym bluzkę bez kołnierzyka albo dała jakiś długi wisior ;)

    I jeszcze raz powiem, że pasuje Ci ta fryzura <33

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kołnierzyk jest wbudowany, więc pewnie bym rezygnowała z opaski w takim razie :D

      <33

      Usuń
  2. Aj low ju <3 wyglądasz zabójczo, jak zawsze żono ma! Loffki! :*

    OdpowiedzUsuń